new plan

Irena · Wysłany: Wto 20:34, 10 Mar 2009 Temat postu:

myślę że masz racje. jak sama podejmiesz decyzje to zawsze będzie ktoś niezadowolony. Smile

ale jeśli podejmiesz obiecuje, że nic Ci nie zrobię Very Happy

Tysia · Wysłany: Wto 21:13, 10 Mar 2009 Temat postu:

dziewczyny ja na 8 rano nie dojadę bo nawet nie mam takiego autobusu więc nie jest to dobry pomysl więc chyba faktycznie musimy z tym poczekać...choć jesli sie nie da to ja bym była za dwoma lub trzema blokami zeby to nieważne kiedy ale odrobic i mieć spokoj bo przeciez to co tydzien nie będzie więc co za problem...ale napewno nie przenosmy na 8 rano...

Irena · Wysłany: Wto 21:18, 10 Mar 2009 Temat postu:

Madziu nie pozostaje nic innego jak poczekać ten tydzień Smile

ada · Wysłany: Wto 21:35, 10 Mar 2009 Temat postu:

ja też myśle że najlepiej poczekać, bo jeśli faktycznie przełożymy żarczyńską na 8 rano, a sałackiej nie da się wcisnąć na 9.45, bo np. jej nie będzie pasowało, a to bardzo prawdopodobne, to będzie wojna w grupie, bo zobaczcie ile godzin musielibyśmy czekać na te zajęcia potem... Ktoś tu pisał, że ta Sałacka w ciągu dnia pracuje w jakimś ośrodku interwencyjnym i być może mamy z nią popołudniem właśnie dlatego, że ona jest wolna tylko popołudniami... Babeczka może sobie po prostu dorabia na uczelni - tego nikt nie wziął pod uwage... Może być tak, że zgodzi się przełożyć ale na inny dzień, a to już raczej nie wchodzi w gre dla nikogo z nas. Dlatego nic nie róbmy narazie, bo co zrobimy to będzie teraz źle...

madzia · Wysłany: Wto 21:37, 10 Mar 2009 Temat postu:

ok : ) pogadamy z nia w srode! wkoncu jakis konkret;]

marzenia · Wysłany: Wto 22:10, 10 Mar 2009 Temat postu:

Hej !! ja sie dostosuję dziewczyny Smile

Tysia · Wysłany: Wto 22:30, 10 Mar 2009 Temat postu:

bardzo mozliwe choc ja nawet w inny dzien moge mieć byle nie bardzo wcześnie o 8 i do 17....ale chyba musimy poczekać...

Irena · Wysłany: Wto 23:09, 10 Mar 2009 Temat postu:

a ja chcę aby te zajęcia były TYLKO w środę. Godziny są mi mniej więcej obojętne, bo nawet na tą ósmą dojadę jak będzie trzeba, choć wstawać o 4.30.... zgrozzzzzaaaa..... Smile

Dorotka · Wysłany: Śro 14:40, 11 Mar 2009 Temat postu:

Jak ustalicie tak będzie dobrze, z mojej strony na pewno nie będzie problemów. Pozdrawiam

Tysia · Wysłany: Śro 16:37, 11 Mar 2009 Temat postu:

to juz chyba dwa albo trzy razy można sie poswiecic i mieć do konca póxniej spokoj...ale zobaczymyw środe może coś się uda ustalić...

Tysia · Wysłany: Śro 16:44, 11 Mar 2009 Temat postu:

a i Justyna Bronowicka mnie prosila zebys za nia napisała...jej nie pasuje na 8 rano a te ostatnie zajęcia tez musimy przełożyc bo ona ma inne juz swoje zajęcia...wiec mysle że najlepsze bedą te bloki w takim przypadku bo sa osoby ktorym takie rozwiazanie pasuje...więc prosze dziewczyny którym to nie odpowiada PRZEMYSLCIE JESZCZE RAZ...po co co tydzien to mieć skoro można odbębnic i mieć szybko z glowy a chyba każdemu na czasie teraz zależy...

ada · Wysłany: Śro 17:37, 11 Mar 2009 Temat postu:

bloki są ok, ale jeśli wyjdzie tak że zrobimy sobie te bloki z sałacką a Żarczyńskiej nie da się przełożyć i będziemy miały dziure między zajęciami to ja takich bloków nie chce... wole mieć co tydzień ale ciągiem, bez przerw. Jeden dzień da się w końcu przeboleć.

Irena · Wysłany: Śro 19:03, 11 Mar 2009 Temat postu:

ZGADZAM SIĘ W 100% z ADĄ.

ola · Wysłany: Śro 19:44, 11 Mar 2009 Temat postu:

ja mam nadzieje że uda sie z blokami :)bo w moim przypadku nie chodzi o to że za długo do 18 tylko brak powrotu ;/;/;/

ada · Wysłany: Śro 22:48, 11 Mar 2009 Temat postu:

Ola ja wiem, większość ma problem z powrotem, bo teraz mieszkać się nie opłaca i lepiej dojeżdżać, ja też z ireną nie miałabym sielanki, ale na wczesną godzine też nie można bo nie wszyscy dojadą. Bez paniki narazie, zobaczymy na pierwszych zajęciach co można z nią ustalić. Wydaje mi się że z blokami też możemy mieć problem, bo ona pracuje w tym ośrodku to pewnie tylko popołudniami może mieć zajęcia...więc możemy wroćić do punktu wyjścia, ale bądźmy dobrej myśli Very Happy